Dżoano, jeżeli wymyślasz nagłówki jak „Innowacyjne podejście do tematu X”, a potem dziwisz się, iż nikt nie klika – to nie Twoja wina. To po prostu zbyt ładne, zbyt grzeczne i zbyt... niewidzialne 😵💫
Nagłówek ma jedno zadanie: zatrzymać ✋
Nie ma być piękny, mądry, poetycki ani uduchowiony. Ma złapać uwagę. Wbić się w ekran. Dać do myślenia. I jeżeli robi to w nieidealny sposób – jeszcze lepiej.
Czego NIE robić?
🌿 Nie zaczynaj od „Jak skutecznie…” – chyba iż chcesz, żeby Twój tekst wyglądał jak poradnik z 2010 🌿 Nie używaj słów-kluczy tylko dlatego, iż są popularne – jeżeli nie pasują do Twojej energii 🌿 Nie pisz dla algorytmu. Pisz dla człowieka, który ma 3 sekundy i pełną głowęCo działa?
🌿 Zaskoczenie – „Co jeżeli Twoja produktywność to maska dla lęku?”
🌿 Humor – „Jak nie zasnąć na Zoomie i nie zostać memem?”
🌿 Prawda, która lekko boli – „Dlaczego Twoi klienci nie wracają?”
🌿 Konkretny problem – „3 powody, dla których Twój tekst nie sprzedaje”
A jeżeli chcesz pisać, żeby poruszać, nie tylko informować?
Przeczytaj „Z głową w chmurach” – bo pisanie zaczyna się tam, gdzie kończy się poprawność, a zaczyna mówienie z wnętrza. Bez spiny. Bez schematów. Z Tobą.
#DajęSłowo 💡