X nie zamierza współpracować z Francją. Platforma Elona Muska idzie na starcie

itreseller.com.pl 5 dni temu

Platforma X Elona Muska odmawia współpracy z francuskim wymiarem sprawiedliwości. Zarzuca „polityczną motywację” śledztwa

Firma Elona Muska odmówiła przekazania danych francuskim prokuratorom, którzy prowadzą śledztwo w sprawie rzekomej manipulacji algorytmem platformy X (dawniej Twitter) oraz nielegalnego pozyskiwania danych. Przedstawiciele serwisu określili działania władz jako „politycznie motywowane” i „wymierzone w wolność słowa”.

Według oświadczenia opublikowanego na oficjalnym koncie ds. relacji z rządami, śledztwo rozpoczęte w styczniu 2024 roku przybrało na sile w lipcu, kiedy sprawą zajęła się specjalna jednostka francuskiej policji. Punktem wyjścia były skargi dwóch osób – francuskiego parlamentarzysty i przedstawiciela instytucji publicznej – którzy zarzucili platformie wykorzystywanie algorytmu do ingerencji zagranicznej.

Francuskie władze domagają się od X dostępu do rekomendacyjnego algorytmu oraz danych w czasie rzeczywistym o wszystkich postach użytkowników, aby grupa „niezależnych ekspertów” mogła przeanalizować sposób działania systemu. W odpowiedzi X stwierdziło, iż nie zna konkretnych zarzutów i nie otrzymało formalnych podstaw prawnych do ujawnienia żądanych informacji.

– Śledztwo to jest instrumentalizacją prawa w celu osiągnięcia politycznych celów i ograniczenia wolności słowa – czytamy w komunikacie X. – Z tego powodu nie spełniliśmy żądań władz, co jest naszym prawem – i decyzją, którą podjęliśmy świadomie.

Platforma uderzyła też bezpośrednio w dwóch wyznaczonych przez francuskie władze ekspertów: Davida Chavalariasa i Maziyara Panahiego z paryskiego Instytutu Systemów Złożonych (ISC-PIF). Jak podkreśla X, obaj byli wcześniej zaangażowani w badania krytyczne wobec platformy, a Chavalarias prowadzi choćby kampanię „Escape X”, zachęcającą użytkowników do opuszczania serwisu. Firma Muska określiła ich udział jako „budzący poważne wątpliwości co do bezstronności i rzetelności śledztwa”. Jak dotąd ani francuska prokuratura, ani wspomniani eksperci nie odnieśli się publicznie do oświadczenia X.

Spór ten może stać się kolejnym punktem zapalnym w coraz bardziej napiętych relacjach między platformami cyfrowymi a rządami państw Unii Europejskiej, które coraz częściej próbują regulować działalność technologicznych gigantów – szczególnie w zakresie sztucznej inteligencji, dezinformacji i przejrzystości algorytmów.

Idź do oryginalnego materiału