W przyszłym roku TSMC podniesie ceny chipów o 10% – winne m.in. amerykańskie cła

itreseller.com.pl 1 tydzień temu

Największy producent układów scalonych na świecie, tajwański TSMC, zapowiedział podwyżki cen. Wzrost sięgnie choćby 10% i obejmie najbardziej zaawansowane procesy technologiczne, w tym 5 nm, 3 nm i nadchodzący 2 nm. Firma wskazuje na amerykańskie cła, koszty produkcji w USA oraz silnego dolara tajwańskiego jako główne czynniki decyzji.

W TSMC drożej od 2026

Według doniesień DigiTimes, TSMC planuje w 2026 roku podnieść ceny swoich najbardziej zaawansowanych litografii o 5–10%. Podwyżki obejmą procesy 5 nm, 4 nm, 3 nm oraz 2 nm, a to one stanowią trzon oferty koncernu dla segmentu telefonów, procesorów i układów HPC/AI. Najniższe podwyżki, rzędu 5%, dotkną producentów mobilnych SoC, natomiast dla procesorów CPU przewidziano wzrost o 7%. Najbardziej odczują je firmy rozwijające układy do wysokowydajnych obliczeń i sztucznej inteligencji, bo tu ceny wzrosną choćby o 10%.

TSMC już dziś należy do najdroższych dostawców półprzewodników. Koszt wafla w procesie N2 (2 nm) wynosi około 30 000 USD, a w przypadku technologii 3 nm cena sięga 20 000–25 000 USD. Produkcja w starszych litografiach, jak 5 nm, to wydatek rzędu 16 000 USD za wafel. Analitycy spodziewają się, iż kolejne generacje, takie jak A16 (ok. 1,6 nm), mogą kosztować choćby 45 000 USD.

Tarcia handlowe i koszty w USA

Podwyżki są odpowiedzią na rosnące koszty działalności. W sierpniu administracja Donalda Trumpa ogłosiła 100% cła na importowane półprzewodniki. Choć TSMC jako eksporter formalnie nie jest bezpośrednio objęty taryfami, to wzrost cen rynkowych i zmiana warunków konkurencji uderzają w klientów i popyt.

Dodatkowo koncern mierzy się z droższą produkcją w swoich amerykańskich fabrykach. Jak podkreślała w lipcu szefowa AMD, Lisa Su, koszty wytwarzania chipów w USA są o 20% wyższe niż w Azji. Do tego dochodzą wahania kursowe, szczególnie umacniający się dolar tajwański, który zmniejsza konkurencyjność eksportu.

Rekordy TSMC mimo presji

Mimo zapowiedzi podwyżek TSMC pozostaje w doskonałej kondycji. Spółka ogłosiła, iż jej przychody w drugim kwartale 2025 roku sięgnęły 30,24 mld USD, co oznacza wzrost o 18,5% kwartał do kwartału. Jednocześnie udział w globalnym rynku foundry wzrósł do rekordowych 70,2%.

Dla klientów oznacza to jednak niełatwe negocjacje. Firmy projektujące układy, od Apple i AMD po startupy AI, będą musiały uwzględnić wyższe koszty w swoich budżetach. Szczególnie dotkliwe mogą one być w sektorze sztucznej inteligencji, gdzie zapotrzebowanie na procesory graficzne i akceleratory obliczeniowe rośnie w tempie dwucyfrowym.

Idź do oryginalnego materiału