
iPhone Air to najsmuklejszy telefon producenta. Może nie ma zbyt dużo sensu, ale za to oszalejecie na jego punkcie. Wszystko za sprawą jego wyjątkowości.
Tegoroczna msza u Apple przyniosła kompletną zmianę designu, stratę jednego modelu iPhone’a (żegnaj Plusie, będziemy pamiętać) oraz wprowadzenie zupełnie nowej odmiany iPhone’a, która na pewno podbije serca klientów. Liczy się tylko grubość, a raczej obsesja na punkcie cienkości. Apple podąża śladem Samsunga S25 Edge.
iPhone Air to pokaz siły oddziału designu
Jego pracownicy dostali jedno zadanie – mają zrobić jak najcieńszego iPhone’a. Wymagało to sporo poświęceń, zmian w konstrukcji, ale udało się. W efekcie dostaliśmy telefon, który mierzy 5,6 mm. Amazing wylewa się z ekranu. Serio, imponujący jest ten telefon. Mam tylko zastrzeżenia do ogromnej i pustej wyspy, która skrywa jeden zwykły aparat 48 Mpix, który znamy z podstawowego iPhone’a 17. Ramka jest z tytanu i w połączeniu z ceramicznym szkłem na przodzie jest najbardziej odpornym iPhone’em.

Ekran iPhone’a Air ma przekątną 6,5 cala. Ma odświeżanie 120 Hz, dynamiczną częstotliwość odświeżania w zakresie od 1 do 120 Hz, jego jasność to 3000 nitów i mamy tutaj obsługę Always on Display. Nowością jest 18 Mpix kamera do selfie i możliwość nagrywania jednocześnie z przedniej i tylnej kamery.

iPhone Air korzysta z procesora A19 Pro, którego wspiera 12 GB RAM i to jest największe zaskoczenie, bo wszystkie źródła mówiły o użyciu słabszego procesora. mamy tutaj wydajnościowego potwora. Ma również nowy chip łączności, obsługuje Wi-Fi 7. Nie można zapomnieć o zupełnie nowym chipie N-1 do sztucznej inteligencji.

iPhone Air występuje w czterech kolorach – czarnym, białym, złotym i niebieskim. Specjalnie dla niego zaprojektowano etui o grubości zaledwie 1 mm, które można nosić jak saszetkę.
iPhone Air ma jeszcze jedne wyróżnik – nie ma tu fizycznego slotu na kartę SIM. Na całym świecie jest dostępny z eSIM i to naprawdę wielka rzecz i zapowiedź zmian. Dzięki usunięciu karty SIM bateria ma pojemność, która ma wystarczyć na cały dzień pracy.