Rozwój technologii generatywnej SI stawia przed nami wiele pytań dotyczących praw autorskich. Jak można chronić twórczość, gdy za oryginalnymi dziełami stoją nie tylko ludzkie, ale i maszynowe umysły? Ta szczególna dynamika zmusza do ponownego zdefiniowania, czym jest autorstwo. Czy możemy wyobrazić sobie przyszłość, w której prawo autorskie nie jest już wyłącznie domeną ludzi?
Wyzwania prawne związane z twórczością AI
Sztuczna inteligencja już teraz tworzy obrazy i teksty bez udziału człowieka, co stawia klasyczne prawo autorskie pod znakiem zapytania. Tradycyjnie chronione były jedynie „oryginalne utwory stworzone przez człowieka”. Bez ludzkiego wkładu twórczego prace generowane przez AI często nie mogą być objęte ochroną prawną. Jednak zmiana tego stanu rzeczy jest możliwa, gdy człowiek odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu lub aranżacji dzieła.
Pojawiają się jednak liczne wyzwania związane z przypisaniem autorstwa. Niektóre kraje, jak Chiny, posuwają się do przyznawania ochrony prawnej utworom generowanym przez AI. Przykładem jest decyzja sądu w Pekinie, która przyciągnęła światową uwagę (zobacz więcej o tej decyzji w artykule Klubu Jagiellońskiego).
Potencjalne zmiany w regulacjach prawnych
Przepisy w Europie i innych częściach świata muszą stawić czoła nowym okolicznościom wokół SI. Istniejące dyrektywy, jak Dyrektywa o prawie autorskim UE z 2019 r., pomagają, ale wciąż pozostają liczne niejasności dotyczące takich kwestii jak wykorzystanie danych do trenowania modeli AI. Warto przyjrzeć się temu zagadnieniu bliżej, jak opisuje to European Copyright Society.
Przepisy te będą się zaostrzać, tak jak w przypadku regulacji UE, które od 2025 roku zakazują szczególnie niebezpiecznych systemów AI. Oto kilka kluczowych kierunków planowanych zmian:
- Usprawnienie procesu przypisywania autorstwa.
- Regulacje dotyczące zbierania danych do treningu modeli.
- Ustalanie wynagrodzenia dla twórców za dzieła wykorzystywane przez AI.
- Ograniczenia dotyczące szczególnie niebezpiecznych systemów AI.
Konsekwencje tych zmian mogą przypominać "średniowiecze" prawa autorskiego, gdzie wiele pytań pozostanie otwartych. Więcej o tych zmianach i ich konsekwencjach pisze także Palestra.
Prawa autorskie w erze sztucznej inteligencji wymagają przemyślenia. Jak dalece powinniśmy zmieniać naszą filozofię własności intelektualnej w obliczu technologicznej rewolucji? Zachęcamy do śledzenia naszego portalu o sztucznej inteligencji sztucznainteligencjablog.pl i bądź na bieżąco z najnowszymi trendami oraz zmianami w prawnym świecie AI.