Apple ma poważne zadanie do wykonania i tym razem nie może przekroczyć podanego terminu. W pierwszej połowie przyszłego roku firma musi dostarczyć wszystkie zaplanowane funkcje Apple Intelligence oraz oddać do użytku przeprojektowaną Siri.
Nie dość, iż jest to walka z czasem, to firma z Cupertino napotyka kolejny problem: pracownicy zajmujący się sztuczną inteligencją sukcesywnie odchodzą do konkurencji.
To nie pierwszy raz, gdy mówimy o odejściu jednego z pracowników z działu AI. Ostatnim głośnym przykładem jest Jian Zhang, czołowy badacz Apple w dziedzinie sztucznej inteligencji w robotyce, który przechodzi do Meta Robotics Studio.
Zhang kierował w Apple niewielkim zespołem, który koncentrował się na technologiach automatyzacji i roli sztucznej inteligencji w takich produktach. Odejście Zhanga może być szczególnie bolesne, ponieważ Apple zamierza wprowadzić nowe produkty w dziedzinie robotyki. Podobno Apple pracuje w swoim laboratorium badawczym nad robotem stołowym z inteligentnymi sekwencjami ruchów.
W ostatnim czasie Apple opuściło około dziesięciu programistów, którzy zajmowali się podstawowymi modelami sztucznej inteligencji. Pojawia się pytanie: co się dzieje w Apple, iż firma traci tak wielu pracowników AI?
Być może jest to wynik wewnętrznych rozmów w firmie. Apple przez cały czas nie jest w 100% zdecydowane, czy inwestować we własne zasoby sztucznej inteligencji, czy może lepszym rozwiązaniem będzie większa otwartość na firmy zewnętrzne. Możliwe, iż odejście w ostatnim czasie tak wielu pracowników, jest wynikiem podjętej przez firmę decyzji…
Źródło: macerkopf