TSMC podjęło decyzję o wycofaniu sprzętu pochodzącego z Chin kontynentalnych z linii litografii 2 nm. Według źródeł zbliżonych do firmy ma to związek z planowanymi regulacjami w USA, które mogą zakazać stosowania urządzeń od chińskich dostawców przez producentów korzystających z amerykańskich subsydiów.
TSMC w obliczu nowych ograniczeń
Największy na świecie producent układów scalonych, Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC), uruchomi w tym roku pierwsze linie produkcyjne w procesie 2 nm w Hsinchu, a następnie w Kaohsiung. W kolejnym etapie nowa generacja układów ma być wytwarzana także w fabryce w Arizonie. Źródła Reutersa podają, iż spółka w ostatnich miesiącach rozpoczęła eliminowanie z procesu chińskich urządzeń, w tym narzędzi do trawienia od AMEC (Advanced Micro-Fabrication Equipment Inc.) oraz Mattson Technology, która w 2016 roku trafiła w ręce grupy Yitang Semiconductor.
Decyzja ma charakter prewencyjny. Amerykański Kongres proceduje w tej chwili ustawę Chip EQUIP Act, która zakłada zakaz zakupu maszyn z „państw budzących obawy” przez firmy korzystające z federalnych dotacji lub ulg podatkowych. W praktyce chodzi przede wszystkim o chińskich dostawców.
Globalna konkurencja i presja USA
Stany Zjednoczone od kilku lat konsekwentnie dążą do ograniczenia udziału chińskiej technologii w globalnym łańcuchu dostaw półprzewodników. TSMC, jako najważniejszy partner amerykańskich gigantów jak Apple, Nvidia czy AMD, musi balansować między interesami swoich klientów a wymogami regulatorów.
Prezes TSMC, C. C. Wei (Wei Zhejia), potwierdził, iż firma przyspiesza budowę fabryk w USA. Po zakończeniu inwestycji choćby 30% najbardziej zaawansowanych chipów (2 nm i mniej) ma powstawać na amerykańskiej ziemi.
TSMC inwestuje w USA 165 mld dol. Powstanie 12 tys. nowych miejsc pracy
Chiny rozwijają własny przemysł półprzewodnikowy
Tymczasem Pekin intensyfikuje wysiłki na rzecz uniezależnienia się od zachodnich technologii. W obszarze litografii najważniejsze znaczenie przez cały czas ma ASML z Holandii, jednak w pozostałych segmentach chińskie firmy gwałtownie nadrabiają zaległości. Największy lokalny producent sprzętu, Naura Technology, wskoczył już na szóste miejsce w globalnym rankingu, ustępując jedynie ASML, Applied Materials, Tokyo Electron, Lam Research i KLA.
TSMC równolegle prowadzi audyt wszystkich materiałów i chemikaliów wykorzystywanych w procesie produkcyjnym, by ograniczyć zależność od chińskich dostaw. Jednocześnie deklaruje utrzymanie współpracy z lokalnymi firmami w zakresie produkcji realizowanej w Chinach, aby zabezpieczyć ciągłość dostaw i elastyczność łańcucha wartości.