YouTube odnotował 13% wzrost wpływów reklamowych w drugim kwartale 2025, co znacząco przyczyniło się do przekroczenia oczekiwań rynkowych przez spółkę-matkę Alphabet. Całkowite przychody firmy wyniosły 96,4 mld USD, a zysk na akcję również przewyższył prognozy analityków.
YouTube napędza wyniki Alphabet
Alphabet, właściciel Google i YouTube, opublikował wyniki finansowe za drugi kwartał 2025, które pozytywnie zaskoczyły inwestorów. Spółka wykazała 14% wzrost przychodów rok do roku, osiągając poziom 96,4 mld USD. Zysk na akcję (EPS) wzrósł do 2,31 USD, co również przekroczyło oczekiwania Wall Street. Największy udział w sukcesie miał segment reklamowy YouTube, który zanotował 13% wzrost do 9,8 mld USD. Sundar Pichai, prezes Alphabet, podkreślił „silne wyniki” tej części biznesu w oficjalnym komunikacie finansowym.
Dynamiczny rozwój YouTube
Platforma YouTube, świętująca niedawno swoje 20-lecie, stale umacnia swoją pozycję na rynku amerykańskim. Według danych Nielsen, w czerwcu 2025 YouTube osiągnął rekordowe 12,8% udziału w czasie oglądania na telewizorach w USA, wyprzedzając o 2,8 punktu procentowego platformy Disneya. Jest to największa przewaga od początku prowadzenia tego zestawienia w maju 2024.
YouTube sukcesywnie rozwija również segment usług subskrypcyjnych. Łączna liczba abonentów YouTube Music i YouTube Premium przekroczyła 125 mln na całym świecie. Jednocześnie usługa YouTube TV, pełniąca rolę płatnej telewizji internetowej, przekroczyła 8 mln użytkowników. Jednak według analityka Craiga Moffetta w pierwszym kwartale 2025 liczba abonentów YouTube TV spadła o 500 tys. po drugiej podwyżce cen w ciągu dwóch lat.
Wyzwania inwestycyjne i rynkowe
Mimo imponujących wyników giełdowych, po publikacji raportu kurs akcji Alphabet spadł o ponad 1% w handlu posesyjnym. Powodem jest zapowiedź zwiększenia nakładów inwestycyjnych do 85 mld USD, głównie z myślą o rozwoju usług opartych na sztucznej inteligencji. Inwestorzy są coraz bardziej ostrożni wobec rosnącej presji inwestycyjnej w sektorze technologicznym, gdzie czołowe firmy deklarują wydatki rzędu setek miliardów dolarów rocznie.