Globalny handel utrzymuje tempo dzięki inwestycjom w AI
Najnowsza analiza OECD potwierdza, iż mimo wyższych ceł nakładanych przez administrację USA światowa gospodarka wykazuje większą odporność niż zakładano wcześniej. Według danych przedstawionych przez organizację wpływ barier handlowych jest w tej chwili niwelowany przez intensywny napływ inwestycji w sztuczną inteligencję i rozbudowę infrastruktury centrów danych. Bloomberg podaje, iż to właśnie sektor technologiczny w ostatnich kwartałach stał się jednym z głównych motorów handlu międzynarodowego.
OECD podniosła prognozy wzrostu dla USA i strefy euro zarówno na rok bieżący, jak i przyszły. W przypadku Stanów Zjednoczonych tempo wzrostu szacowane jeszcze w połowie roku na 1,6 procent podniesiono do 2 procent. Oznacza to wyraźną korektę w górę w porównaniu z wcześniejszymi ocenami, w których negatywny wpływ ceł oceniano mocniej.
Według danych OECD znaczący udział w stabilizacji mają wydatki przedsiębiorstw na technologie, które pozwalają utrzymać produkcję, automatyzację i konkurencyjność. Organizacja oceniła, iż bez boomu inwestycyjnego w AI gospodarka USA skurczyłaby się w pierwszej połowie roku o 0,1 procent, ponieważ konsumpcja i inwestycje publiczne rosły wolniej niż zakładano. To właśnie inwestycje w nowoczesne technologie amortyzują skutki niepewności oraz wyższych kosztów importu.
OECD wskazuje na ukryte ryzyka w polityce handlowej
Organizacja zwraca uwagę, iż dynamiczny rozwój sektora AI nie może w długim terminie zneutralizować wpływu ceł. W ocenie ekspertów handlowych wyższe koszty importu przełożą się na wzrost cen w wielu sektorach, co ograniczy konsumpcję i obniży skłonność firm do inwestowania. OECD podkreśla, iż efekt wyhamowania jest już widoczny w wolniejszej dynamice handlu w drugim kwartale, choć nie osiągnął jeszcze pełnej skali.
Sekretarz generalny OECD Mathias Cormann zaznaczył, iż mimo pozytywnego obrazu wzrostu gospodarczego perspektywy globalne pozostają bardzo wrażliwe na zmiany w polityce handlowej. Podkreślił również, iż gospodarka reaguje z opóźnieniem, dlatego skutki nowych barier będą widoczne głównie w 2026 roku. To właśnie narastające koszty obowiązujących ceł, w połączeniu z mniejszą dynamiką konsumpcji, mają być w kolejnych kwartałach istotnym obciążeniem dla firm działających na rynkach międzynarodowych.
Dla przedsiębiorstw e-commerce oznacza to rosnącą presję kosztową w obszarze importu, logistyki oraz zakupu komponentów technologicznych. W branżach mocno zależnych od produkcji w Azji, takich jak elektronika i wyposażenie domu, wyższe taryfy mogą przełożyć się na wzrost cen i konieczność aktualizowania strategii marżowych.
Czy AI utrzyma odporność gospodarki także w 2026 roku
Choć inwestycje w centra danych i oprogramowanie generatywne wspierają handel, OECD ocenia, iż entuzjazm wokół AI może prowadzić do gwałtownych korekt cen aktywów. Przy wysokich wycenach spółek technologicznych oraz napięciach handlowych ryzyko zmienności rośnie. To kolejny czynnik, który może wpłynąć na globalne łańcuchy dostaw i koszty działalności.
Luiz de Mello z OECD wskazał, iż zakupy sprzętu i usług, które mają pomóc firmom wejść w nową erę technologii, zwiększają aktywność gospodarczą i częściowo niwelują skutki polityki handlowej. Jednocześnie organizacja ostrzega, iż boom inwestycyjny może osłabnąć wraz ze spadkiem dostępności kapitału i wyższymi stopami procentowymi. Firmy mogą więc w kolejnych latach ograniczać tempo inwestycji, co zmniejszy pozytywny wpływ technologii na wzrost gospodarczy.
Dla e-commerce najważniejsze będą zmiany kosztów transportu, technologii i danych. Rosnąca rola centrów danych i potrzeb energetycznych może podnieść koszty usług cloud, a wyższe ceny importu produktów konsumowanych masowo wpłyną na popyt. Właściciele e-sklepów powinni monitorować zmiany taryf celnych oraz koszty pozyskania towarów, a także przygotować się do optymalizowania ofert przy wolniejszym tempie wzrostu rynku.
Przeczytaj również: Black Friday 2025 z najwyższą sprzedażą online w historii. Ile wydali konsumenci?
FQA. Globalny handel
- Jak prognozy OECD wpływają na branżę e-commerce?
Prognozy wskazują, iż rosnące cła oraz słabsza konsumpcja mogą obniżyć marże i zwiększyć koszty importu. To szczególnie ważne dla sklepów zależnych od produktów z Azji. - Czy AI może dalej stabilizować globalny handel?
Według OECD boom na AI przez cały czas wspiera wzrost gospodarczy, jednak jego wpływ może być krótkotrwały. Przy spadku tempa inwestycji efekt stabilizujący osłabnie. - Czy wyższe cła przełożą się na ceny produktów online?
Tak, szczególnie w kategoriach o dużym udziale importu. Wyższe koszty mogą wymusić aktualizacje strategii cenowych oraz mocniejszą pracę na marżach. - Jak właściciele e-sklepów powinni przygotować się na 2026 rok?
Najważniejsze będzie monitorowanie kosztów logistycznych, stawek celnych i zmian w globalnych łańcuchach dostaw. Warto też inwestować w automatyzację i narzędzia analityczne, które pomogą lepiej planować marżę i zapasy.








