Wiceminister o przerzucaniu migrantów z Niemiec do Polski. „To absolutny fake news”

news.5v.pl 1 tydzień temu
  • Wiceminister Maciej Duszczyk uznał doniesienia o „przerzucaniu” migrantów z Niemiec do Polski za nieprawdziwe i określił je jako absolutny fake news. O rozpowszechnianie nieprawdy oskarża polityków PiS-u i Konfederacji
  • Duszczyk podkreślił, iż przekazywanie cudzoziemców odbywa się wyłącznie w oparciu o trzy istniejące procedury: readmisja prosta i uproszczona oraz Dublin III
  • Wiceminister zaznaczył, iż rozmowy z Niemcami w sprawie zniesienia kontroli granicznych zależą od szczegółów nowej koalicji rządowej Berlina
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Pytany o to, na jakim etapie są rozmowy z Berlinem w sprawie zniesienia kontroli na granicy z Polską, Maciej Duszczyk powiedział: „przede wszystkim czekamy na nowy niemiecki rząd”. — Wiemy, iż umowa koalicyjna została podpisana, ale nie znamy szczegółów np., kto będzie nowym ministrem do spraw wewnętrznych — wyjaśnił we wtorkowym wydaniu „Dziennika Gazety Prawnej”.

Bardzo mnie cieszy, iż Friedrich Merz zapowiedział, iż Polska będzie jednym z pierwszych miejsc, które odwiedzi jako kanclerz. Czekamy na te rozmowy. Wiem, iż premier Tusk będzie chciał poruszyć podczas nich temat migracji i kontroli granicznych — mówił. — Nasze stanowisko w tej sprawie jest jednoznaczne — nie ma dziś żadnych podstaw do tego, aby utrzymać kontrole graniczne — zaznaczył wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Niemcy „podrzucają” Polsce migrantów? „Absolutny fake news”

Pytany, „co z podrzucaniem cudzoziemców przez stronę niemiecką” i czy „do takich przypadków faktycznie dochodzi”, Maciej Duszczyk powiedział: „to absolutny fake news!„. — Po prostu jedno wielkie kłamstwo. Używam mocnych słów, ponieważ tu nie ma miejsca na żadne relatywizowanie. Nie ma miejsca podrzucanie do Polski migrantów z Niemiec — wyjaśnił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przypomniał, iż „doszło do takiego jednego przypadku w połowie zeszłego roku w Osinowie Dolnym”. — Nasza reakcja na tamto zdarzenie była ekstremalnie dosadna. Premier rozmawiał w tej sprawie z kanclerzem Olafem Scholzem. Minister Tomasz Siemoniak podczas wizyty w Berlinie został przeproszony i zapewniony, iż był to incydent — powiedział wiceszef MSWiA.

— Przekazywanie cudzoziemców odbywa się w ramach istniejących trzech procedur: readmisja prosta i uproszczona oraz Dublin III. Nikt do Polski nikogo nie podrzuca — mówił.

— Muszę jednak dodać, iż w tym temacie pojawia się w przestrzeni publicznej bardzo dużo manipulacji, często udostępnianych przez polityków Konfederacji i PiS-u. Olbrzymia większość informacji pojawiających się w mediach prawicowych jest po prostu nieprawdziwa — ocenił. — Przecież autobusy z migrantami miały do nas trafić do końca marca. I co? I nic. Później do dziesiątego kwietnia. I co? I nic — mówił. — Ciekawe, czy politycy, krzyczący o podrzucaniu migrantów przez Niemcy, zaczną powoli przepraszać za to, iż straszyli Polaków bez żadnych podstaw — zaznaczył.

Idź do oryginalnego materiału