Dyrektor generalny OpenAI, firmy odpowiadającej za ChataGPT, ma ogromne wątpliwości dotyczące nowej wersji bota sztucznej inteligencji. Twierdzi, iż będzie to istna rewolucja, której powinniśmy się obawiać. Porównał ją choćby do Projektu Manhattan.
Nowy model językowy GPT-5 powinien zostać udostępniony w niedalekiej przyszłości. Już wcześniej wiedzieliśmy, iż przyniesie duże zmiany, pytaniem pozostaje ich skala. Nie kto inny jak Sam Altman sugeruje wręcz, iż w tej chwili brakuje nadzoru nad rozwojem sztucznej inteligencji. To słowa, które nie powinny paść z ust człowieka zarządzającego najważniejszą AI na świecie.
ChatGPT z GPT-5 przyrównany do bomby atomowej. Dyrektor się go obawia
W niedawnym odcinku podcastu This Past Weekend with Theo Von pojawił się dyrektor generalny OpenAI Sam Altman. Zapytany o rozwój czatbota i modelu językowego GPT-5, postanowił ujawnić rąbka tajemnicy i powiedzieć trochę o kulisach testowania nadchodzącego rozwiązania. Szef firmy odpowiadającej za rozwój ChataGPT ujawnił, iż nowy model „wydaje się bardzo szybki”.
To jednak bardzo ogólnikowe określenie, szczególnie jeżeli mówimy o sztucznej inteligencji. AI może być szybka – szczególnie klasyczne duże modele językowe stworzone tak, aby podawały natychmiastowe odpowiedzi. Największe obawy budzi część wypowiedzi Altmana, w której porównał GPT-5 do Projektu Manhattan.
OpenAI's CEO Sam Altman admits he got "scared" while testing GPT-5, comparing it to the Manhattan Project and warning "there are no adults in the room" for AI oversight Who's really controlling this powerful tech?
— Le VPN (@LeVPN) July 29, 2025Jeśli ta nazwa wam nic nie mówi (lub przegapiliście film ), był to tajny program badawczy mający na celu opracowanie i skonstruowanie pierwszej na świeci broni atomowej podczas II wojny światowej. Projekt rozpoczął się w 1942 r. i zakończył sukcesem w 1945 r. Efektem programu były dwie bomby atomowe: jedna bazowała na uranie i nazwała się Little Boy, druga zaś na plutonie – nosiła nazwę Fat Man. Bomby finalnie zrzucono na Hiroszimę i Nagasaki w Japonii.
Projekt Manhattan rozpoczął erę atomową, która zmieniła świat na zawsze. Porównując GPT-5 do programu rządu USA z II wojny światowej, Altman zasugerował, iż nowy model sztucznej inteligencji może mieć ogromny wpływ na rozwój technologii oraz cywilizacji. Problemem jest to, iż dyrektor generalny OpenAI nie wdał się w szczegóły techniczne. Nie powiedział, o co mu chodzi i nie wytłumaczył, dlaczego tak uważa.
Eksperci uważają, iż być może słowa wypowiedziane przez Altmana zostały rzucone mimowolnie, bez wcześniejszego zastanowienia się nad konsekwencjami tego, co powiedział. Najprawdopodobniej jest to przesadna analogia ze strony dyrektora OpenAI. Sugerowanie, iż sztuczna inteligencja może przynieść katastrofalne zmiany czy globalne zagrożenia takie jak potężna broń atomowa niszcząca miasta i przynosząca setki tysięcy ofiar jest co najmniej nietypowe.
Dyrektor generalny stojący za rozwojem technologii sztucznej inteligencji szczególnie nie powinien sugerować, iż nie ma kontroli lub nie rozumie tego, co tworzy. Gdyby tego było mało, w tej samej wypowiedzi Sam Altman oskarżył organy nadzorujące rozwój sztucznej inteligencji o brak odpowiedniej kontroli. To nie tak, iż Sam Altman sam przyczynia się do jej niezwykle szybkiego rozwoju. Gdzie tam.
Odklejony od rzeczywistości miliarder? To chyba coś nowego, nie znałem
Musimy pamiętać, iż dyrektorzy firm technologicznych mają tendencję do przesadzania i rzucania słów na wiatr. Wystarczy spojrzeć na Elona Muska, który w ubiegłym roku powiedział, iż dzięki sztucznej inteligencji będziemy żyć w utopii i nikt nie będzie pracować. Przyrównanie AI do programu tworzącego bombę atomową ma podobny charakter. Nie uważam oczywiście, że AI nie przyczyni się do rozwoju broni oraz nie wpłynie na technologię wojskową. To się już dzieje. To, co powiedział Altman, pozostaje niewytłumaczone.
Jeden z najważniejszych wynalazków XX w. – internet – również przyniósł ogromną rewolucję w rozwoju cywilizacji oraz społeczeństwa. Narzędzie jest potężne i śmiało można przyrównać je do sztucznej inteligencji. Tyle iż internet nie zniszczył dwóch miast oraz nie przyczynił się do śmierci tysięcy osób – a przynajmniej nie bezpośrednio.
Więcej o sztucznej inteligencji przeczytasz na Spider’s Web:
Obrazek główny: El editorial / Shutterstock.com
