Sprawdzałem trzy razy. Czy to na pewno Grok. A może jednak słynny Człowiek Bóbr, słynący z podszywania się na platformie X pod różne postacie publiczne. A może po prostu Muskowa sztuczna inteligencja oszalała i żadne algorytmy ani prompty nie były w stanie temu zaradzić - pisze dla Wirtualnej Polski Marek Magierowski, były ambasador w USA i w Izraelu.