Netflix otrzymał zarzuty od UOKiK. Platformie grożą kary do 10% obrotu

itreseller.com.pl 1 tydzień temu

Prezes UOKiK postawił Netfliksowi zarzuty stosowania niedozwolonych postanowień w regulaminie, które pozwalały na jednostronne podnoszenie cen bez wyraźnej zgody użytkowników. Platformie grozi kara do 10% obrotu i nakaz zwrotu niesłusznie pobranych opłat.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął formalne postępowanie przeciwko Netfliksowi, zarzucając platformie streamingowej naruszenie praw konsumentów. Sprawa dotyczy podwyżek wprowadzonych w sierpniu 2024 roku, kiedy to niektóre plany subskrypcyjne podrożały choćby o 7 złotych miesięcznie. Kluczowym problemem, według UOKiK, było potraktowanie braku reakcji użytkowników na informację o podwyżce jako zgody na nowe warunki.

Netflix informował o zmianach cenowych poprzez e-maile oraz komunikaty wyświetlane po zalogowaniu do konta. Jednak zdaniem urzędu, nie spełniono warunków prawnych niezbędnych do legalnej modyfikacji umowy. „Brak reakcji po stronie konsumenta na informację o podwyżce Netflix traktuje jako zgodę na wyższą opłatę” – wyjaśnił UOKiK w oficjalnym komunikacie. Taka praktyka jest niezgodna z obowiązującymi przepisami dotyczącymi ochrony konsumentów.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podkreślił wagę problemu, używając mocnych słów. „Nie można mówić o uczciwym traktowaniu konsumenta, jeżeli platforma streamingowa zakłada, iż ‘brak sprzeciwu’ oznacza zgodę na nowe istotne warunki umowy. To tak, jakby ktoś wprowadzał nowe zasady gry, nie uzyskując zgody i nie pytając Cię, czy przez cały czas chcesz brać w niej udział” – stwierdził szef urzędu.

UOKiK zakwestionował również szersze postanowienia regulaminu Netfliksa, które dawały platformie „niemal nieograniczoną swobodę przy wprowadzaniu zmian”. Według urzędu, w przypadku modeli subskrypcyjnych z automatycznym pobieraniem opłat z karty płatniczej, każda zmiana ceny, planu taryfowego czy istotnych elementów umowy musi odbywać się za świadomą zgodą konsumenta. „Gdy tej akceptacji nie ma, umowa nie powinna się przedłużać na zmienionych warunkach” – podkreślił UOKiK.

Jeśli zarzuty się potwierdzą, Netflix może zostać ukarany grzywną sięgającą choćby 10% rocznego obrotu. Dodatkowo platforma będzie zobowiązana do zwrotu klientom niesłusznie pobranych opłat oraz nie będzie mogła stosować podobnych praktyk w przyszłości. To jedna z najsurowszych możliwych kar, jakie może nałożyć polski regulator na firmę technologiczną.

Idź do oryginalnego materiału