
Technologiczny gigant z Redmond idzie z duchem czasu i stawia na rozwiązania oferowane przez sztuczną inteligencję. Microsoft chwali się efektami osiągniętymi dzięki pomocy AI, czym uzasadnia masowe zwolnienia pracowników.
- W 2024 roku Microsoft zaoszczędził ponad 500 milionów dolarów dzięki wykorzystaniu AI w różnych procesach.
- Firma w maju zwolniła 6000 pracowników. W zeszłym tygodniu zapowiedziała kolejną redukcję zatrudnienia o 4%.
AI zastąpiła tysiące pracowników Microsoftu
Czołowy producent systemu komputerowego ujawnił efekty kompleksowej integracji sztucznej inteligencji z systemami procesowymi tej korporacji.
Jak informuje Bloomberg, podczas prezentacji wygłoszonej przez dyrektora handlowego – Judsona Althoffa – dla pracowników, ujawnił iż AI pozwoliła zaoszczędzić ponad 500 milionów dolarów (640 milionów dolarów singapurskich) w 2024 roku. Co istotne, chodzi „jedynie” o centra obsługi telefonicznej.
To nie jedyny przykład, gdzie technologia ta zastąpiła człowieka. Sztuczna inteligencja odpowiada również za wygenerowanie 35% kodu nowych produktów, dzięki czemu znacznie szybciej udało się je wprowadzić na rynek.
Althoff zdradził ponoć też, iż AI wspiera również obsługę klientów detalicznych w niektórych regionach. Projekt jest podobno wciąż na etapie testowym, ale dyrektor Microsoft zapewnia, iż już teraz generuje przychody.
Bez wątpienia w takich firmach, jak Microsoft, funkcjonuje wiele sektorów i działów, których pracownicy, choćby ci ponadprzeciętni, prędzej czy później zostaną wyparci przez AI.
W tym przypadku proces masowych zwolnień już ruszył i w maju zapowiedziano zwolnienie około 6000 pracowników. Ponadto w zeszłym tygodniu przekazano informację, że kolejne cięcia dotkną blisko 4% pracowników.
Na bitcoina szkoda środków
Ciekawostką jest to, iż gigant z Redmond przeznaczył aż8 0 miliardów dolarów w tym roku fiskalnym na działania operacyjne, gdzie temat sztucznej inteligencji stanowi kluczową kwestię.
Lwia część tych środków idzie na rozbudowę centrów danych, które mają za zadanie redukcję ograniczeń przepustowości dla usług związanych z AI.
W zeszłym roku głośno mówiło się na temat wejścia tej firmy na rynek bitcoina. choćby lider Strategy – Michael Saylor – przekonywał zarząd Microsoftu do kupowania największej z kryptowalut, ale zgromadzenie walne akcjonariuszy finalnie odrzuciło ten plan.
Jeden z najbardziej znanych maksymalistów BTC zapewniał, iż Microsoft może zyskać choćby do 5 bilionów dolarów pod kątem wyceny firmy dzięki tej strategii.