
W świecie, który coraz bardziej opiera się na danych, wiele osób zadaje sobie pytanie: „Od czego zacząć, jeżeli chcę wejść w analizę danych?” I nic dziwnego. Z jednej strony wszyscy mówią, iż to przyszłościowa branża, dobrze płatna, ciekawa. Z drugiej – mamy wrażenie, iż potrzebujemy znać dziesiątki technologii, opanować Excela, SQL-a, Pythona, Power BI, a najlepiej jeszcze coś o uczenia maszynowego.
No właśnie… tylko iż to wszystko to nie jest najlepszy punkt wyjścia. W tym artykule pokażę Ci, jak naprawdę dobrze wejść w świat analizy danych – tak, żeby się nie zniechęcić, żeby poczuć frajdę i żeby ta droga miała sens. Pokażę Ci moje podejście – oparte nie na technologii, ale na ciekawości i praktyce.
Zacznij od siebie, nie od narzędzi
Zbyt często dostaję wiadomości typu: „Kajo, czego mam się uczyć najpierw? Excela? SQL-a? Pythona?”. I choć te pytania są całkowicie zrozumiałe, to odpowiedź na nie wcale nie brzmi: „Excel”. Ani „SQL”. Ani nic z tych rzeczy.
Zamiast tego powiem: zacznij od siebie. I nie mówię tego metaforycznie – naprawdę zacznij od danych, które Cię dotyczą. Bo to one będą dla Ciebie najciekawsze. Bo to one będą dla Ciebie najważniejsze.
Masz budżet domowy? Masz. Wiesz, ile wydajesz na jedzenie? Pewnie nie. A może masz jakieś nawyki? Ćwiczysz? Chodzisz? Biegasz? Starasz się pić więcej wody? Świetnie – to wszystko można mierzyć. I to są dane. Twoje dane.
Dlaczego warto zacząć od własnych danych?
Bo to jedyny sposób, żeby utrzymać motywację. Nie musisz być mistrzem dyscypliny. Wystarczy, iż zaczniesz analizować coś, co Cię interesuje. I nagle – Excel nie jest nudny. Nagle tabele zaczynają mieć sens. Nagle okazuje się, iż naprawdę chcesz wiedzieć, ile pieniędzy uciekło Ci na Allegro w zeszłym miesiącu.
A jak jeszcze porównasz to z poprzednimi miesiącami – to wiesz co? Właśnie zrobiłeś analizę trendu.
Nie trzeba od razu uczyć się regresji liniowej. Zacznij od tego, co masz pod ręką.

Zostań analitykiem danych – dołącz do KajoDataSpace!
Najlepsza ścieżka do zawodu analityka danych. Dostęp do pełnych wersji kursów online z Excela, SQLa, Tableau i Pythona z certyfikatami + specjalistycznych webinarów z PowerBI.
Ekskluzywana ale pomagająca sobie społeczność.
Ponad 61 godzin materiałów video.
Spotkania LIVE co miesiąc.
Mój osobisty mentoring.
Punkt pierwszy: Excel to nie cel, to narzędzie
Wiele osób uważa, iż analizę danych zaczyna się od nauki Excela. Ja uważam, iż to punkt drugi. Bo najpierw musisz mieć co analizować. I musisz mieć powód, żeby chcieć to analizować.
Ale kiedy już przejdziesz przez ten pierwszy etap – czyli zainteresowanie – wtedy czas na Excela. I nie musisz od razu umieć zaawansowanych formuł. Wystarczy, iż wrzucisz tam swoje dane i spróbujesz je jakoś uporządkować.
Na przykład: spisujesz paragony z ostatnich tygodni. Grupa „spożywcze”, „transport”, „inne”. Zaczynasz widzieć, gdzie te pieniądze się rozchodzą. Może porównujesz miesiąc do miesiąca? Może tworzysz prosty wykres?
W tym momencie Excel nie jest już tylko arkuszem kalkulacyjnym. Jest narzędziem, które daje Ci odpowiedzi.
Punkt drugi: KPI, czyli co adekwatnie mierzymy?
Kiedy już masz dane, musisz sobie zadać pytanie: co ja adekwatnie chcę mierzyć? I tutaj wchodzimy w świat KPI, czyli Key Performance Indicators – kluczowych wskaźników efektywności.
To nie jest tylko korporacyjny slang. KPI to po prostu liczby, które coś dla Ciebie znaczą. o ile chcesz schudnąć, to Twoim KPI mogą być dni treningowe w tygodniu. o ile chcesz oszczędzać, to może być różnica między przychodami a wydatkami. Proste?
No właśnie nie zawsze. Bo często okazuje się, iż te KPI, które wybieramy, nic nam nie mówią. Np. sama liczba sprzedaży – ok, ale co z tego wynika? Czy to efekt reklamy? Lepszych treści? Zniżki?
Dlatego dobry analityk to nie ten, który zna Excela, tylko ten, który umie zadać adekwatne pytanie i dobrać do niego adekwatny wskaźnik.
Zapisz się do
newslettera
🎁 i zgarnij darmowe bonusy:
Poradnik Początkującego Analityka
Video - jak szukać pracy w IT
Regularne dawki darmowej wiedzy, bez spamu
Dzięki! To nie koniec...
...pamiętaj, by teraz wejść na maila i potwierdzić subskrybcję 🙂 Jeżeli nic nie doszło, to sprawdź skrzynkę ze spamem.* * * Gdy potwierdzisz newsletter, dostaniesz ostateczne potwierdzenie i obiecane prezenty w kolejnym mailu 🙂
Punkt trzeci: zadawaj pytania, nie wpisuj formuł
Wbrew pozorom analiza danych nie polega na wpisywaniu formuł do Excela. Polega na zadawaniu pytań. Takich jak:
- Czy oszczędzam więcej niż trzy miesiące temu?
- Czy w tym tygodniu piłem więcej wody?
- Czy moje treningi są regularne?
Dopiero potem pojawia się potrzeba, by znaleźć dane, które odpowiedzą na te pytania. I dopiero potem szukamy narzędzi, które nam w tym pomogą.
Dopiero kiedy wiesz, czego szukasz – możesz zająć się liczeniem.
Punkt czwarty: baw się, kombinuj, ucz się przez działanie
To jest coś, co naprawdę warto podkreślić. Nauka analizy danych nie powinna być nudna. To nie ma być szkolna lista zadań do odhaczenia. To ma być frajda z odkrywania.
Zrób coś samodzielnie. Wymyśl sobie mini-projekt. Zbierz dane z trzech miesięcy zakupów, spróbuj przewidzieć wydatki na kolejny miesiąc. Albo analizuj swoje nawyki ruchowe. Możesz mierzyć wszystko, co tylko ma sens.
Nie pytaj od razu ChatGPT, jak coś zrobić. Spróbuj najpierw sam. Bo tylko wtedy naprawdę się uczysz. I tylko wtedy czujesz satysfakcję.
Punkt piąty: jak się uczyć i nie zgubić motywacji?
Znam ten moment, kiedy zaczynasz się uczyć, wszystko jest nowe i ekscytujące, ale po kilku dniach motywacja siada. Dlatego potrzebujesz dwóch rzeczy:
- Konkretny plan z mikrokrokami – nie „nauczę się Pythona”, tylko „napiszę prosty skrypt, który podsumuje moje wydatki z pliku CSV”.
- Otoczenie ludzi, którzy robią to samo – nie musisz mieć klubu analityków w swoim mieście. Wystarczy cyfrowa społeczność, która inspiruje.
Bez planu łatwo się pogubić. Bez ludzi – łatwo się zniechęcić. A wystarczy czasem słuchać podcastu, oglądać filmy, mieć dostęp do kursu czy Discorda. Po prostu być w tym środowisku.

Najlepsze kursy z analizy danych – Excel, SQL, Tableau, Python i więcej!
Chcesz opanować Excela i tworzyć dynamiczne raporty jak profesjonalista? Naucz się SQL-a i wyciągaj najważniejsze dane prosto z baz danych! Odkryj moc Pythona w automatyzacji i analizie danych. A może wizualizacje? Tableau pozwoli Ci zamienić surowe liczby w czytelne wykresy i dashboardy. Dołącz do kursów KajoData i podnieś swoje umiejętności na nowy poziom!
Technologie? Tak, ale później
Czy musisz znać SQL? Pewnie tak. Czy warto uczyć się Pythona? Zdecydowanie. Czy przyda się Power BI? Bardzo. Ale to nie jest punkt startu.
Technologie są ważne, ale one przyjdą naturalnie, kiedy już poczujesz, iż dane są czymś, co Cię ciekawi. Bo wtedy nauka Excela nie będzie przymusem, tylko narzędziem. Tak samo z SQL-em, Pythonem czy czymkolwiek innym.
Najpierw musi być pytanie. Potem dane. Potem próba odpowiedzi. I dopiero potem technologia.
Zakończenie: od czego zaczniesz dziś?
Może masz konto bankowe, z którego możesz pobrać historię transakcji. Może masz aplikację do liczenia kroków albo kalorii. A może po prostu kartkę papieru i chcesz zapisać, ile razy w tym tygodniu ćwiczyłeś.
To wszystko jest analiza danych. I to wszystko jest idealny punkt startowy.
Nie musisz być geniuszem matematyki. Nie musisz znać żadnego języka programowania. Wystarczy, iż zaczniesz od siebie. I iż dasz sobie szansę.
A jeżeli czujesz, iż to Cię wciąga – to wiedz, iż jesteś w dobrym miejscu. Bo świat analizy danych to nie tylko praca. To sposób myślenia. I styl życia.
Wolisz czytać po angielsku? No problem!
Inne interesujące artykuły:
- Czy warto pominąć Excela i SQL-a i od razu uczyć się Power BI lub Tableau?
- Dlaczego praca analityka danych nie musi być nudna?
- Portret współczesnego programisty – wywiad z Kamilem Brzezińskim
Autorem artykułu jest Kajo Rudziński – analytical data architect, uznany ekspert w analizie danych, twórca KajoData oraz społeczności dla analityków KajoDataSpace.
To tyle w tym temacie. Analizujcie w pokoju!
Podobał Ci się ten artykuł 🙂?
Podziel się nim w Social Mediach 📱
>>> udostępnij go na LinkedIn i pokaż, iż codziennie uczysz się czegoś nowego
>>> wrzuć go na Facebooka, to się może przydać któremuś z Twoich znajomych
>>> Przypnij sobie tą stronkę to zakładek, może się przydać w przyszłości
Wolisz oglądać 📺 niż czytać – nie ma problemu
>>> Obserwuj i oglądaj KajoData na YouTube