Dżoano, jeżeli wchodzisz na Instagram tylko na chwilę, a wychodzisz z poczuciem, iż jesteś mniej atrakcyjna, mniej ogarnięta i masz mniej lawendy na parapecie – to nie jesteś słaba. To jest algorytmowy rollercoaster porównań 🧩
Porównania są jak chipsy – nie chciałaś, a i tak wchłonęłaś całą paczkę 🍟
Nawet jeżeli jesteś świadoma, iż inni pokazują tylko wycinek rzeczywistości – Twój mózg przez cały czas porównuje ich highlighty do Twojego zaparowanego lustra w łazience. Bo to nie logika. To ludzka biologia. I bardzo podatny na presję układ nerwowy.
Po czym poznać, iż porównania Ci szkodzą?
🍁 Czujesz się gorsza, choć nic obiektywnie się nie zmieniło 🍁 Zaczynasz podważać swoje tempo, styl życia, ciało, głos 🍁 Robisz coś fajnego, ale nie cieszysz się tym, bo ktoś zrobił „lepiej”Jak wyjść z pętli porównań?
🌸 Ogranicz czas na platformach, które wywołują presję.
🌸 Rób podsumowania dnia w stylu: „co zrobiłam dla siebie?” – nie: „jak wypadłam”.
🌸 Zamiast scrollować, stwórz coś. Zrób coś. Albo przynajmniej podlej kwiatka.
A jeżeli chcesz, żeby Twoje dziecko od początku wiedziało, iż nie musi być jak inni?
Przeczytajcie razem „Czy moje plecy istnieją?” – książkę, która pozwala być sobą, choćby jeżeli cały świat mówi: „powinieneś być jakiś”. Albo „Moje marzenia spełniają się” – bo Twoje tempo jest wystarczające, choćby jeżeli nikt go nie zlicza ⏳
#DajęSłowo 🌼