W dobie rosnących cyberzagrożeń wiele firm staje przed pytaniem: jak skutecznie chronić dane i systemy, nie wydając fortuny? Odpowiedzią może być inwestycja w edukację – niewielkim kosztem, a z ogromnym zwrotem. Dobrym przykładem jest niedawne szkolenie „Cyberawareness od sekuraka”, które zgromadziło ponad 7 tysięcy uczestników. Pokazuje ono, iż choćby za równowartość biletu do kina można zdobyć wiedzę, która uchroni firmę przed poważnymi konsekwencjami.

Cyberświadomość to tarcza ochronna

Organizatorzy szkolenia skupili się na przystępnych, zrozumiałych dla nietechnicznych osób przykładach ataków i sposobów obrony. Uczestnicy poznali między innymi:

• jak sprawdzić, czy ich dane wyciekły do sieci,

• jak wygląda łamanie haseł „na żywo”,

• czym grozi nieświadome korzystanie z prywatnego sprzętu do pracy zdalnej,

• jak działają nowoczesne ataki phishingowe,

• jak można przejąć kontrolę nad kamerą CCTV,

• i jak naprawdę wygląda atak ransomware.

Wszystko było przedstawione w formie praktycznych demonstracji – bez lania wody, bez technicznego żargonu.

Szkolenie dla firm – zgodne z NIS 2

Szkolenie przygotowano także z myślą o firmach, które muszą spełnić określone wymagania prawne. Po jego zakończeniu uczestnicy otrzymują:

• imienne certyfikaty (także w wersji anglojęzycznej),

• quiz wiedzy,

• dostęp do nagrania przez 180 dni,

• materiały dodatkowe,

• dokumentację potwierdzającą zgodność z wymogami prawnymi.

To świetne rozwiązanie dla działów HR, compliance czy bezpieczeństwa IT, które chcą zadbać o edukację pracowników i jednocześnie spełnić wymogi regulacyjne – szczególnie w kontekście NIS 2.

Niska cena, realna wartość

Największe zaskoczenie? Koszt udziału w szkoleniu jest naprawdę niewielki. Przy zakupie grupowym (np. dla całej firmy), cena jednostkowa za uczestnika potrafi spaść do poziomu biletu do kina. A przecież skuteczna edukacja może zapobiec kosztom sięgającym setek tysięcy złotych – od strat wizerunkowych po realne ataki i wycieki danych.

Dlaczego warto?

Szkolenie pokazuje, iż ochrona przed cyberzagrożeniami nie musi być droga, nudna ani zarezerwowana tylko dla specjalistów. Wystarczy dobrze zaprojektowany program, praktyczne przykłady i zrozumiały język, aby uświadomić pracownikom, jak unikać najczęstszych pułapek.

To inwestycja, która może się zwrócić szybciej, niż myślisz – a wszystko za równowartość popcornu i seansu w multipleksie.