Fake news o flagach na budynkach publicznych. Co naprawdę orzekł sąd?

wojownicyklawiatury.pl 7 godzin temu

W sieci wiralowo rozprzestrzenił się wpis, jakoby Sąd Apelacyjny we Wrocławiu orzekł, iż każdy obywatel może bez konsekwencji zdjąć obcą flagę z budynku administracji publicznej. Posty tego typu, często opatrzone emotkami polskiej flagi, czy krzyża (mające nadać im „patriotyczny” wydźwięk) zyskują setki tysięcy wyświetleń i udostępnień. Jeden z nich opublikował użytkownik Lega Artis, znany z szerzenia treści o charakterze pseudoprawnym i antysystemowym.

Skąd to się wzięło?

W poście wskazano choćby konkretną sygnaturę sprawy (II AKa 445/24) oraz datę (29 maja 2025 r.), co miało dodać wiarygodności przekazowi. Tymczasem – jak wynika z analizy Konkret24 oraz Gazety Wyborczejwyrok dotyczył zupełnie innego przypadku i został opacznie zinterpretowany.

O co faktycznie chodziło?

Jak ustaliła „Gazeta Wyborcza” (03.06.2025), sprawa dotyczy lokalnego polityka Marcina B., który w maju 2022 roku zdjął flagę Ukrainy z budynku Urzędu Miasta w Jeleniej Górze i wrzucił ją do kosza. Flaga została tam zawieszona z inicjatywy prezydenta miasta jako gest solidarności z Ukrainą po rosyjskiej agresji.

W październiku 2024 roku Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał go za winnego publicznego znieważenia flagi obcego państwa (art. 137 §2 Kodeksu karnego) i wymierzył mu grzywnę w wysokości 2400 zł.

Po apelacji wyrok trafił do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który 29 maja 2025 r. podtrzymał winę oskarżonego, ale warunkowo umorzył postępowanie na dwa lata.

To nie oznacza, iż można bezkarnie zrywać flagi

Wbrew temu, co sugerują internetowe wpisy, sąd nie orzekł, iż można bezkarnie zdejmować obce flagi. Przedmiotem postępowania była ocena znieważenia, nie samego faktu zdjęcia flagi. Co ważniejsze, choćby samo usunięcie obcej flagi z budynku urzędu publicznego może być uznane za przestępstwo, jeżeli została tam zawieszona decyzją polskiego organu władzy.

Zgodnie z art. 137 Kodeksu karnego:

§1. Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo więzienia do roku.

§2. Tej samej karze podlega, kto na terytorium RP znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa flagę państwa obcego, wystawioną publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy.

Ekspert: „Ktoś nie doczytał przepisów”

Mecenas Zbigniew Krüger z kancelarii Krüger & Partnerzy w rozmowie z Konkret24 jasno stwierdza:

– Tu nie ma żadnej filozofii. Zdaje się, iż ktoś nie doczytał przepisu Kodeksu karnego. Artykuł 137 kk zakłada, iż sam fakt usunięcia flagi – nie tylko jej zniszczenia czy znieważenia – jest przestępstwem, jeżeli flaga została wywieszona z decyzji władz RP.

Co warto zapamiętać?

  • Nie istnieje żaden wyrok sądu, który uprawniałby obywateli do samowolnego zdejmowania obcych flag z budynków publicznych.
  • Wyrok z 29 maja 2025 r. dotyczył konkretnego przypadku znieważenia flagi, nie tworzy „prawa do zdejmowania”.
  • Tego typu posty mają potencjał eskalacyjny – mogą prowadzić do realnych incydentów, opartych na fałszywym przekonaniu o bezkarności.
  • W Polsce nie obowiązuje prawo precedensu – pojedynczy wyrok nie staje się ogólnie obowiązującą normą prawną.

Źródła:

Artykuł powstał na podstawie pracy researcherów zaangażowanych w projekt Przeciwdziałanie dezinformacji o uchodźcach wojennych z Ukrainy w Polsce i wzrostowi nastrojów antyukraińskim w Polsce, współfinansowany ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach programu Wspieramy Ukrainę, realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji.

Idź do oryginalnego materiału