Apple TV+ ma w swojej ofercie wiele ciekawych filmów oraz seriali. Jednym z najbardziej popularnych jest serial „Rozdzielenie”. Finał drugiego sezonu pozostawił widzów w osłupieniu i niepewności co do dalszych losów bohaterów. Wiadomo już, iż Apple zatwierdziło trzecią część serialu.
W lutym, podczas rozmowy z The Hollywood Reporter, Ben Stiller podzielił się informacją, iż prace nad 3. sezonem „Rozdzielenie” są „w toku”, a scenarzyści aktywnie pracują nad serialem w Los Angeles. Mówiąc o scenarzystach serialu, wiosną ubiegłego roku Puck poinformował, iż zespół twórców serialu przeszedł poważne zmiany.
Ze względu na doniesienia o konfliktach między twórcą Danem Ericksonem i scenarzystą-producentem Markiem Friedmanem podczas pierwszych dwóch sezonów, Ben Stiller zatrudnił nowego kluczowego pracownika.
Matt Belloni pisał w Puck:
Stiller przeprowadził rozmowy z kilkoma scenarzystami-producentami, by weszli do studia i stworzyli trzeci sezon przed prawdopodobnym strajkiem WGA, a ostatecznie po cichu zatrudnił Beau Willimona, twórcę House of Cards, który ostatnio pracował nad fantastycznym Andorem Disney+… Willimon dostał bogatą ofertę na 3. sezon, ale gwałtownie zauważył, iż potrzebna jest pomoc przy 2. sezonie, a koszty odcinków wzrosły do 20 milionów dolarów. Tak więc od kilku miesięcy Willimon pomaga w tworzeniu drugiej połowy sezonu 2 i szablonu sezonu 3, przy czym serial jest znacznie opóźniony w tym procesie.
Każdy, kto śledził „Rozdzielenie” od czasu emisji pierwszego sezonu, wie, iż czas oczekiwania między sezonami był długi. Swój wpływ miały na to problemy produkcyjne, przeróbki i hollywoodzkie strajki. Między dwoma pierwszym sezonami minęło prawie trzy lata.
Kiedy pojawi się trzecia odsłona serialu nie wiadomo, ale trudno zakładać, aby nastąpiło to w najbliższym czasie. Część trzecie „Rozdzielenie” może zadebiutować na Apple TV+ dopiero w 2027 roku.
Źródło: 9To5Mac