Popyt na sztuczną inteligencję był dotąd opisywany głównie w kategoriach „rewolucji technologicznej” i wyścigu zbrojeń big techu. Tymczasem mamy coraz więcej dowodów, iż AI może być źródłem nowego, globalnego kryzysu w łańcuchach dostaw. Owszem, może mniej spektakularnego niż pandemiczny paraliż fabryk samochodów, ale potencjalnie groźniejszego w skutkach.